Kościół już od pierwszych wieków chrzcił nie tylko dorosłych, lecz także dzieci. Dzieci, rodząc się z upadłą i skażoną grzechem pierworodnym naturą, również potrzebują nowego narodzenia w chrzcie, aby zostały wyzwolone z mocy ciemności i przeniesione do Królestwa wolności dzieci Bożych, do którego są powołani wszyscy ludzie. Czysta darmowość łaski zbawienia jest szczególnie widoczna przy chrzcie dzieci. Gdyby Kościół i rodzice nie dopuszczali dziecka do chrztu zaraz po urodzeniu, pozbawialiby je bezcennej łaski stania się dzieckiem Bożym.
Pod nazwą „dzieci” rozumie się tych, którzy nie mogą sami wyznać swojej wiary, ponieważ jeszcze nie doszli do wieku rozeznania. Dzieciom nie należy odmawiać chrztu, choć same nie mogą wyznać wiary. Chrzci się je „w wierze Kościoła”, wyznawanej publicznie przez rodziców i przez chrzestnych.Osoby te reprezentują zarówno Kościół lokalny, jak i całą społeczność Świętych i wierzących, Kościół Matkę, bo ona cała rodzi wszystkich i każdego z osobna.
Konsekwencją przyjętego przez dzieci chrztu jest wychowywanie w wierze, w której zostały ochrzczone. Działania wychowawcze rodziców i innych osób (chrzestni, wspólnota Kościoła) zmierzają do tego, by stopniowo je doprowadzać do poznania planu Bożego w Chrystusie tak, by mogły w świadomy sposób potwierdzić wiarę, w której zostały ochrzczone.Z tych racji chrzest dzieci ze swej natury wymaga katechumenatu pochrzcielnego. Nie chodzi tylko o późniejsze nauczanie, lecz także o konieczny rozwój łaski chrztu w miarę dorastania osoby.